wtorek, 27 września 2016

Tak optymistycznie, a co! :D

 Zawsze mi się wydawało, że łazienka to taki azyl każdego człowieka. Wiecie, takie miejsce, gdzie możesz się zamknąć, posiedzieć w spokoju, pomedytować, znaleźć rozwiązanie ważnego problemu czy wynaleźć lek na raka.
 Otóż nie.
 Chochlik ma taki radar, który perfekcyjnie wyczuwa, kiedy nadchodzi moment mojego wyciszenia. A ja za wszelką cenę staram się uśpić jego czujność i wyjść do toalety tak, żeby radar tego nie wyczuł. I poranek zazwyczaj schodzi mi na subtelnym łypaniu(musi być subtelnie, bo nawiązanie kontaktu wzrokowego to koniec!) w stronę Chochlika i badaniu sytuacji. Jeśli jakimś cudem uda mi się wyczaić, że aktualnie uskutecznia egzekucję pieska(nie wiem i nie chcę wiedzieć) czy odlatuje z Barbie w kosmos i jest BARDZO ZAJĘTA, to nie ma tragedii i jakimś cudem udaje mi się czmychnąć względnie niezauważalnie. Ale jeśli nie...
- Mama, mogę iść z Tobą?!?!?!?!?
- Nie.
- Ale idę. Gdzie idziesz?
- Do... do pokoju.
- To idę z Tobą!
- Nie!
- Ale dlaczego?
- Bo chcę być sama!
- Ale dlaczego?
- Bo lubię być sama.
- Ale dlaczego?
- BO LUZIE MAJĄ PRZESTRZEŃ OSOBISTĄ!!!
- Hihihi, nieprawda. Gdzie idziesz?
- Zapłakać.
- Nieprawda. Gdzie idziesz?
- Do łazienki.
- A po co?
- Po... bo idę.
- To idę z Tobą.
- Nie!
- Ale idę.
- Nie!
- Idę!
- Zostań!
- Idę.
- Proszę.........
- No dobra.
 (Pauza na efekt, zazwyczaj udaje mi się zdążyć zamknąć drzwi zanim zmieni zdanie i się przy nich pojawi). Pukanie w drzwi.
- Mama!
- ...
- Mama!
- ...
- Mama!
-...
- Maaaaamaaaaaa!
- CO?!?!?!?!?!?!?
- Hihihi, nic!

 Rozpoczynam dzień z piosenką Christiny Perri "I believe".
 Bo wiara w to, że do jutra nie uduszę swojej kochanej latorośli to chyba jedyne, co mi pozostało.
 Jeśli ktoś Wam kiedyś będzie próbował wmawiać, że w dzieciach najgorsze są kupki, obślinione buzie czy wstawanie w nocy- kłamał.

 Ale w sumie Chochlik robi chociaż postępy manualno-rysunkowe. Jak mi mówi, że na obrazku jest pingwin to jestem w stanie po wnikliwej psychoanalizie nawet znaleźć oczy! :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz