środa, 17 września 2014

Zlote rady.

1. Nie zaczynaj dnia od bajek Disney'a. Jest 10:30, a ja siedze i rycze ogladajac "Krola Lwa". Zas Chochlik co chwile podskakuje krzyczac "oj!", "ojej!", "mamo, lew!"i okazjonalnie widzac hieny chowa sie pod koldre.

2. Chodzenie nago przy dziecku jest bardzo koedukacyjne. Troszke gorzej, gdy twoje dziecko zaczyna sikac na stojaco. Wszystko byloby fajnie- gdyby byla chlopcem, a nie dziewczynka...

3. Surowa fasolka szparagowa jest o niebo lepsza niz gotowana.

4. Zastanow sie trzy razy z kim masz zamiar dzielic geny. Obserwowanie, jak ojciec chcac miec spokoj raz po raz wysyla dziecko "po metalowa rurke do sypialni" czy "po wiadro chwarstu" do lazienki daje do myslenia.
(Nie mamy metalowej rurki, a co to jest "chwarst" nie wiem i nie chce wiedziec)
Dziecko zdecydowanie ma geny ojca- bo chodzi i szuka tej metalowej rurki.

5. Sprzatanie jest dla frajerow. Ale zbierac bielizne warto- widok dziecka z twoimi majtkami na glowie, w bokserkach ojca, ze stanikiem na plecach, druszlakiem w jednej i piankowym mieczem w drugiej rece jest iscie bezcenny. I przebiega to to przez pokoj krzyczac "ABUDUDUBULU!!!"

Chyba czas zainwestowac w jakies wakacje. Albo 0,7 czystej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz